SŁOWO DNIA
21b Zaraz w szabat wszedł do synagogi i nauczał. 22 Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. 23 Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: 24 «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży». 25 Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!». 26 Wtedy duch nieczysty zaczął go targać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. 27 A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: «Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne». 28 I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.
Mk 1, 21b-28
O Jezusie mówi się, że „nauczał z mocą autorytetu”: naucza z mocą autorytetu, który przemawia z własnego doświadczenia i który swoim nauczaniem „sprawia, że wzrasta” (słowo ” autorytet” pochodzi od łacińskiego czasownika „augere”, który oznacza zwiększać, sprawiać, że wzrasta, podnosić).
Natomiast to, co czynili „uczeni w Piśmie”, czyli oficjalni teologowie judaizmu, było czystą erudycją, która podporządkowywała sobie innych lub utrzymywała ich w bierności. Nie trzeba zatem być uczonym, ani nawet mieć dyplomu uniwersyteckiego, aby „nauczać z mocą”; wystarczy zakotwiczyć się w prawdzie tego, czego się doświadczyło i kochać innych, pragnąc, aby oni również połączyli się z naszą wewnętrzną mądrością.
Kryterium pozwalające rozróżnić, czy przebywamy w obecności kogoś, kto „przemawia z mocą”, będzie zawsze takie samo: jego słowo sprawia, że ludzie wzrastają w człowieczeństwie.
Duchu Święty, pomóż mi zachować harmonię między wiarą, którą wyznaję, a moim codziennym życiem.
Głos księdza
„Bycie wiarygodnym i czuwanie nad tym, by ta wiarygodność pokrywała się z autorytetem, który się reprezentuje, jest o wiele bardziej złożone: oznacza przede wszystkim spójność między tym, co się mówi, a tym, co się robi, między tym, co się reprezentuje, a tym, co się robi, między tym, co się ma jako zadanie, a faktem, że wykonuje się je z taką pewnością, inteligencją, pasją, entuzjazmem, że wie się, jak być liderem w prawdziwym tego słowa znaczeniu, to znaczy pewnym przewodnikiem dla tych, którzy decydują się podążać za tobą”. (Don Alberto Brignole)
Komentarz: s. Yarislet Berríos, FMA
Dom Modlitwy San Biagio www.sanbiagio.org info@sanbiagio.org