Dane kontaktowe
Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki
(Siostry Salezjanki)
Inspektoria Warszawska
  • ul. Warszawska 152, 05-092 Łomianki
inspir_spot_z_slowem
is singular
Spotkanie ze Słowem
20 kwietnia 2024
Sobota, III Tydzień po Wielkanocy

SŁOWO DNIA

60 A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?» 61 Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? 62 A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? 63 Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. 64 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą». Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są, co nie wierzą, i kto miał Go wydać. 65 Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca». 66 Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło. 67 Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?» 68 Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. 69 A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga».

J 6,60-69


Jesteśmy na końcu szóstego rozdziału Ewangelii Jana. Nadszedł decydujący moment. Słuchacze Jezusa stają przed radykalnym wyborem: wybrać Jezusa lub odejść od Niego.

„Trudne jest to słowo! Któż go może słuchać?” Słowa Jezusa są nie do przyjęcia, zarówno dla nich, jak i dla nas. Są sprzeczne z wszelką logiką. Wykraczają poza to, co rozsądne. Każdy, kto kieruje się zdrowym rozsądkiem, będzie „zgorszony”. Jezus prosi nas, abyśmy wyszli z ego i dali siebie innym.

„To Duch daje życie, ciało na nic się nie przyda”. Ten werset jest kluczowy dla zrozumienia całego rozdziału. Tutaj ciało i duch nie odnoszą się do dwóch konkretnych i przeciwnych sobie rzeczywistości, ale do dwóch sposobów podejścia do ludzkiej egzystencji. Tylko duchowa postawa może nadać pełny sens ludzkiemu życiu. Życie wyłącznie według wymagań ciała prowadzi do radykalnego ograniczenia, a tym samym do odcięcia się od prawdziwego celu istoty ludzkiej.

W teoretycznym ujęciu jest to bardzo zrozumiałe i akceptowalne, ale w praktyce, kto z nas naprawdę uważa, że ciało jest bezużyteczne? Dlaczego walczymy, dlaczego się staramy, o co tak naprawdę nam chodzi?

Po wielokrotnym podkreślaniu, że Jego ciało miało być spożywane, teraz mówi nam, że ciało jest bezwartościowe, że liczy się tylko duch. Słowa te zmuszają nas do nadludzkiego wysiłku, by zrozumieć, co Jezus chce nam powiedzieć. Tu nie ma żadnej sprzeczności. Chodzi o odkrycie, że wartość „ciała” wynika z bycia pouczonym przez ducha. Z duchem ciało jest wszystkim. Bez ducha ciało jest niczym. Po raz kolejny widzimy głębsze znaczenie wcielenia w Ewangelii Jana.

Panie Jezu, pomóż mi żyć w pełni moim człowieczeństwem, bo tylko wtedy będę mógł Cię kochać i naśladować.

Głos teologa

„Dopóki postrzegamy życie jako coś odrębnego, jesteśmy zagubieni. Gdy zdamy sobie sprawę, że życie jest w nas, wszystko stanie się jasne”. (Enrique Martínez Lozano)

Komentarz: s. Yarislet Berrìos FMA

Dom Modlitwy San Biagio www.sanbiagio.org  info@sanbiagio.org

Archiwum

INFOSFERA
Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki
(Siostry Salezjanki)
Inspektoria Warszawska
  • ul. Warszawska 152, 05-092 Łomianki