25 W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. 26 Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie».
Mt 11, 25-26
Ewangeliści przejęli od Chrystusa, z okresu Jego działalności, dwie wyraźnie sformułowane modlitwy. Każda z nich zaczyna się dziękczynieniem. W pierwszej Jezus wysławia Ojca, dziękuje Mu i błogosławi Go za to, że ukrył tajemnice Królestwa przed tymi, którzy uważają się za uczonych, a objawił je „prostaczkom” (ubodzy z Błogosławieństw). Wzruszenie Jezusa: „Tak, Ojcze!” wyraża głębię Jego serca, Jego przylgnięcie do „tego, co podobało się” Ojcu, jak echo „Fiat” Jego Matki podczas Jego poczęcia i jak zapowiedź tego, co sam powie Ojcu w godzinie swojej agonii. Cała modlitwa Jezusa zawiera się w tym miłującym przylgnięciu Jego ludzkiego serca do „tajemnicy woli” Ojca (Ef 1, 9).
/Katechizm Kościoła katolickiego, 2603/
Panie, naucz nas wołać do naszego Ojca, Pana nieba i ziemi. Naucz nas wdzięczności.