Sobota, XXVI Tydzień zwykły
SŁOWO DNIA
17 Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: «Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają». 18 Wtedy rzekł do nich: «Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica. 19 Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. 20 Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie».
Łk 10, 17-20
Radość, jakiej doświadczają uczniowie po powrocie do Jezusa, jest pełna. Opowiadają Jezusowi o tym, co widzieli: „nawet demony poddają się nam w Twoje imię”.
Uczniowie z radością spostrzegli, że w imię Jezusa uzdrawiali, widzieli ubogich powstających z cierpienia, obdarowywali radością dalszego dobrego i lepszego życia, wybawiali swoich braci i siostry od zła. Po tych wydarzeniach wracają do Niego. To również wskazuje na nasze życie i misję w Kościele: nieustannie oddawać Mu to, co zostało osiągnięte. Czasami koncentrujemy się na sobie, zapominając, że to On działa w nas. Powrót do Niego i oddanie Mu misji, którą nam powierza, oznacza uznanie, że On jest źródłem życia. W ostatnim wersecie dzisiejszej Ewangelii słyszymy, jak Jezus z mocą mówi uczniom, jaki jest powód do radości: „Ale nie radujcie się z tego, że demony się wam poddają; radujcie się raczej z tego, że wasze imiona zapisane są w niebiosach. Radujcie się, ponieważ wasze imiona, to znaczy wszystko, czym jesteście, wszystko, co reprezentuje sobą, należy do Królestwa Bożego. Jesteście dziećmi Bożymi.
Módlmy się słowami Psalmu 118,24: „Oto dzień, który uczynił Pan: radujmy się i weselmy”.
Głos Biblii
«Ogromnie się weselę w Panu,
dusza moja raduje się w Bogu moim,
bo mnie przyodział w szaty zbawienia,
okrył mnie płaszczem sprawiedliwości,
jak oblubieńca, który wkłada zawój,
jak oblubienicę strojną w swe klejnoty».
Księga Izajasza 61,10
Komentarz: s. Mónica Angulo FMA
Dom Modlitwy San Biagio www.sanbiagio.org info@sanbiagio.org
PRZYJACIELE I SŁUDZY SŁOWA