1 Gdy [Jezus] zszedł z góry, postępowały za Nim wielkie tłumy. 2 A oto zbliżył się trędowaty, upadł przed Nim i prosił Go: «Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić». 3 [Jezus] wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł: «Chcę, bądź oczyszczony!». I natychmiast został oczyszczony z trądu. 4 A Jezus rzekł do niego: «Uważaj, nie mów nikomu, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich».
Mt 8, 1-4
Trędowaci byli marginalizowani przez społeczeństwo i zamykani w miejscach odosobnionych i niegościnnych, często w jaskiniach. Choroba wiązała się z nieczystością, lękiem przed zarażeniem, ale jeden z nich jest zuchwały: wychodzi, bo chce spotkać Jezusa. Chce skierować do Niego swoją modlitwę: „Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”. Jeśli chcesz, ty też możesz wzbudzić swoją wiarę w wielkiej pokorze; oto dwa podstawowe składniki, które zawsze poruszają Jego serce, w rzeczywistości Jezus dotknął go, mówiąc: „Chcę tego, bądź oczyszczony. I natychmiast trąd zniknął”. On dotyka naszych najbardziej upokarzających nędzy: chce nawiązać pełną komunię z naszym człowieczeństwem, nawiązać kontakt z naszą kruchością, aby nas dogłębnie uzdrowić. „Dotknąć i mówić”: istotne cechy naszych Eucharystii, podczas których jesteśmy wezwani do powtarzania Jego gestów i Jego słów z tą samą intencją uzdrawiania przez kochanie darmowe i miłosiernie, tak jak On nas kocha.
Mistrzu, nasz „trąd” trzyma nas z dala od naszych braci i czyni nas niewrażliwymi na każdą ich potrzebę. Uczyń nas zdolnymi, tak jak Ty, do przyjmowania drugiego, tak samo, jak Ty przyjmujesz nas … „niezależnie od”.
Głos zakonnika
„Powiedz mi, kogo wykluczasz, a powiem ci, kim jesteś”.
(Don Andrea Gallo)
Komentarz: s. Emilia Di Massimo FMA
Tłumaczenie: s. Elżbieta Bartkowska FMA
Dom modlitwy San Biagio www.sanbiagio.org info@sanbiagio.org