Dane kontaktowe
Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki
(Siostry Salezjanki)
Inspektoria Warszawska
  • ul. Warszawska 152, 05-092 Łomianki
inspir_spot_z_slowem
is singular
Spotkanie ze Słowem
20 grudnia 2024

Piątek, III Tydzień Adwentu.

«Oto jestem!».

Łk 1,38


Dziś towarzyszy nam archanioł Gabriel, jego pełne uroku zwiastowanie i Maryja. Opowiadanie o zwiastowaniu stanowi początek największego wydarzenia, jakiego doświadczyła historia ludzkości; wcielenia Syna Bożego. Podobnie jak w przypadku zwiastowania narodzin Jana Zachariaszowi, w tym fragmencie mamy wiele odniesień do zwiastowań Starego Testamentu. To właśnie w historii Maryi miłosierny i transcendentny Bóg wkracza w historię ludzi i zbawia ich.

My, którzy przyjaźnimy się z Jezusem, jesteśmy wprowadzani w komunię z Bogiem Ojcem za każdym razem, gdy żyjemy, aby czynić dobro innym, i jak Gabriel stajemy się zwiastunami nadziei i miłości. Życie wewnętrzne, niestety, staje się wielkim oszustwem przeciwko życiu wewnętrznemu, gdy nie umiemy skupić naszej duszy, rozmyślać o Chrystusie, wtedy nie mamy szans na dojście do prawdy i wiary. Maryja w tym i w wielu innych sprawach jest naszą przewodniczką i przykładem.

„Znalazłaś bowiem łaskę u Boga” (Łk 1,30).

Głos Świętego

Czego nie mogą oczekiwać serca wiernych od łaski Bożej! Jednorodzonemu Synowi Bożemu, współwiecznemu z Ojcem, wydawało się to zbyt mało, by narodzić się jako człowiek z ludzi; On był gotów posunąć się tak daleko, by umrzeć jako człowiek, i to właśnie z rąk tych ludzi, których sam stworzył. Wielkie jest to, co zostało nam obiecane przez Pana na przyszłość, ale o wiele większe jest to, co świętujemy, pamiętając o tym, co już zostało dla nas dokonane. Gdzie byli i czym byli ludzie, gdy Chrystus umarł za grzeszników? Jak ktokolwiek może wątpić, że On odda swoje życie za swoich wiernych, skoro nie zawahał się ponieść za nich nawet śmierci? Dlaczego ludziom trudno jest uwierzyć, że pewnego dnia będą żyć z Bogiem, skoro o wiele bardziej nieprawdopodobny fakt już się wydarzył – Bóg, który umarł za ludzi? Kim bowiem jest Chrystus? Jest tym, o którym powiedziano: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo” (J 1,1). To Słowo Boże „stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14). Nie miał w sobie nic, za co mógłby za nas umrzeć, gdyby nie przyjął od nas śmiertelnego ciała. W ten sposób nieśmiertelny mógł umrzeć, gotów oddać swoje życie za śmiertelników. Sprawił, że ci, których śmierć dzielił, uczestniczą w Jego życiu. Nie mieliśmy bowiem nic własnego, z czego moglibyśmy otrzymać życie, tak jak On nie miał nic, z czego mógłby otrzymać śmierć. Stąd ta zdumiewająca wymiana: On uczynił naszą śmierć swoją, a swoje życie naszym. A więc nie wstyd, ale bezgraniczne zaufanie i ogromna duma ze śmierci Chrystusa. (Z pism świętego Augustyna, biskupa).

Komentarz: Roberto Proietti

Dom Modlitwy San Biagio www.sanbiagio.org  info@sanbiagio.org

Archiwum

INFOSFERA
Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki
(Siostry Salezjanki)
Inspektoria Warszawska
  • ul. Warszawska 152, 05-092 Łomianki