Jak trudno jest zrozumieć znaki „będące w zasięgu ręki”. Uczniowie widzieli ich już tak wiele, podążając za Jezusem przez wzgórza Galilei, a także na jeziorze, gdy pomylili Jezusa chodzącego po wodzie z duchem. A jednak wciąż nie mogą Go zrozumieć lub – być może – zaufać Mu….

Teraz znów są w łodzi, kierując się na drugą stronę jeziora, a Jezus właśnie odrzucił żądanie faryzeuszy dotyczące znaku. Być może to ich twarde i niezmienne przekonania skłoniły Go do ostrzeżenia uczniów, aby wystrzegali się opinii tych lub podobnych wpływowych osób w tamtych czasach, które groziły szerzeniem złego zaczynu wśród ludzi. Ale rozmowa uczniów dotyczyła tylko braku chleba….

Zatwardziałe serce osłabia pamięć, sprawia, że zapomina się o dobrych wydarzeniach z przeszłości i grzęźnie w błahych troskach. Jezus jednak nie osądza i nie rezygnuje: za pomocą szeregu pytań przypomina wydarzenia i cuda, których uczniowie byli świadkami i z którymi aktywnie współpracowali. Są to pierwsze kroki do odzyskania wspomnień, do rozpoznania dobrego zaczynu – Jezusa – i przyjęcia Go do swojego życia.

Postąp ze sługą swoim według swej łaskawości i naucz mnie Twoich ustaw! (Ps 119,124)

Głos blogera

Wszystkie drożdże spulchniają ciasto. Ale nie wszystkie drożdże są dobre.
Przyjdź ty.
Zabierz złe drożdże z moich rąk. Niech moje życie rośnie na Twoim zaczynie.

Komentarz: s. Mimica Oblak FMA

Dom Modlitwy San Biagio  www.sanbiagio.org  info@sanbiagio.org

PRZYJACIELE I SŁUDZY SŁOWA