Jezus powiedział do swoich uczniów: 5 Teraz zaś idę do Tego, który Mnie posłał,
a nikt z was nie pyta Mnie: „Dokąd idziesz?” 6 Ale ponieważ to wam powiedziałem, smutek napełnił wam serce. 7 Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. 8 On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. 9 O grzechu – bo nie wierzą we Mnie; 10 o sprawiedliwości zaś – bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; 11 wreszcie o sądzie – bo władca tego świata został osądzony.
J 16, 5-11
Uczniowi Jezusa nie oszczędzono smutku. Można by to nazwać, zgodnie z szerszym określeniem św. Ignacego Loyoli, duchowym strapieniem, rozciągając smutek na szerszy zespół emocji, takich jak zdenerwowanie, ciemność, napięcia, lęki, utrata energii i dobrego humoru.
Kiedy jesteśmy przygnębieni, ważne jest, aby zrozumieć, że ono również może ostatecznie odegrać dla naszego ducha pozytywną rolę, ponieważ pomaga nam nie pokładać nadziei w fałszywych celach i bożkach oraz nie ufać zbytnio sobie samemu. Odziera nas ze wszystkiego, co nie jest zgodne z wolą Bożą i pomaga nam drążyć w sobie, aby znaleźć drogocenną perłę lub zbudować dom na skalnych fundamentach, a nie ruchomych piaskach zewnętrznych upodobań.
Tak jak uczniowie byli smutni, ponieważ musieli przyzwyczaić się do nowego sposobu wchodzenia w relację z Jezusem, już nie w ciele, ale przez Ducha Świętego, tak i smutek może być dla nas ważnym wskaźnikiem dystansu od tego, co przeszkadza nam poznawać Jezusa w coraz to nowy sposób i przyzwyczajać nas do wewnętrznego smakowania działania Ducha w nas.
W rzeczywistości Duch Święty prowadzi nas w naszym życiu i oświeca głębię naszego serca, aby zrozumieć obszary cienia, niewiary, zatwardziałości, słowem „grzechu”, który wciąż jest w nas i w ten sposób prowadzi nas do pełniejszego i bardziej dojrzałego przylgnięcia do Boga.
Panie, dziękuję Twojemu imieniu za Twoją miłość i wierność.
Głos poety
„Duchowe przebudzenie jest rzeczą najważniejszą w życiu człowieka, jest jedynym celem istnienia”. (Khalil Gibran)
Komentarz: s. Yarislet Berrios FMA
Tłumaczenie: s. Elżbieta Bartkowska FMA
Dom modlitwy San Biagio www.sanbiagio.org info@sanbiagio.org