W relacjach o objawieniach Zmartwychwstałego początkowy strach ustępuje radości. Strach kojarzy się z zamknięciem, wycofaniem i ciemnością. Radość – z niezaprzeczalną obecnością. Tak niezaprzeczalną dla nich, że czują potrzebę przekształcenia swojej pewności w historię, która – łamiąc wszelkie prawa fizyki – przedstawia Zmartwychwstałego w akcie jedzenia, jakby był cielesną istotą. Był to ich sposób na podkreślenie intensywności, z jaką postrzegali Jego obecność.

My również zostaliśmy zaproszeni do przejścia od strachu do radości. Od czegoś, co mamy (lub możemy mieć: strach) do tego, czym naprawdę jesteśmy (radość, zadowolenie).

Fakt, że Jezus zjadł kawałek ryby, mógł być mocnym dowodem dla uczniów, ale nie dla czytelników Ewangelii, którzy musieli uczynić nowy akt wiary: uwierzyć w to, co mówi nam Łukasz. Dlatego Łukasz dodaje krótką mowę Jezusa skierowaną do nas wszystkich: nie zamierza w niej niczego udowadniać, ale wyjaśnić znaczenie Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. A jedynym sposobem jest przyjęcie Pisma Świętego ze zrozumieniem. Poprzez nie, poprzez te wydarzenia zapowiedziane przez Mojżesza, proroków i psalmy, rozjaśnia się tajemnica śmierci Jezusa, która jest dla nas źródłem przebaczenia i zbawienia.

Ostatnie słowa Jezusa zapowiadają przyszłość: „W imię Jego głoszone będzie wszystkim narodom nawrócenie i odpuszczenie grzechów, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście tego świadkami”. Ostatnie zdanie: „wy jesteście tego świadkami” wydaje się być skierowane do nas, po dwudziestu wiekach. Jesteśmy świadkami rozprzestrzeniania się ewangelii wśród ludzi, którzy, jak mówi pierwszy list Piotra, „miłują Go, choć Go nie widzieli”. To najlepszy dowód na zmartwychwstanie Jezusa.

Panie Jezu, proszę Cię, pomóż mi czuć się posłanym, szczęśliwym wysłannikiem, głoszącym Ciebie, Pana życia.

Przysłowie mówi:

„To, co pokazuje zbyt wiele, nie pokazuje niczego”. (Przysłowie szkolne)

Komentarz: s. Yarislet Berrìos FMA

Dom Modlitwy San Biagio www.sanbiagio.org  info@sanbiagio.org

PRZYJACIELE I SŁUDZY SŁOWA