SŁOWO DNIA
Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.
Aklamacja (J 8, 12b)
Aby zrozumieć, czym jest światło życia, musimy wyobrazić sobie, jak wygląda życie bez światła, nie tyle światła fizycznego, co wewnętrznego, egzystencjalnego. Jak wygląda życie bez sensu? Bez wiedzy o tym, skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy? Takie życie łatwo staje się pełne niepokoju i udręki: to życie w ciemności. On jest światłem, które wskazuje nam drogę do życia pełnią życia: miłością. Bóg jest miłością (por. Pierwszy List św. Jana 4, 8a) i jeśli żyjemy w miłości do Boga i ludzi w naszej rzeczywistości (por. 1 J 4, 21), nasze życie może promieniować na innych.
To światło Pana nie powinno być tylko w nas, nie jest ono wyłącznie czymś intymnym i prywatnym, ale poprzez miłość do ludzi wokół nas powinno oświetlać ziemię i dawać zbawienie wszystkim narodom (por. Psalm responsoryjny nr 66). „Wy jesteście światłem świata…” (Mt 5, 14).
Święta Maryjo, Matko Boża, pomóż mi żyć światłem Pana w świecie, aby nieść wszystkim Bożą miłość.
Głos papieża
„Jezus zaprasza nas, abyśmy byli odbiciem Jego światła poprzez świadectwo dobrych uczynków. Mówi: „Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 5, 16). Słowa te podkreślają, że jesteśmy rozpoznawalni jako prawdziwi uczniowie Tego, który jest Światłością świata, nie po naszych słowach, ale po naszych uczynkach. Rzeczywiście, to przede wszystkim nasze zachowanie – na dobre lub na złe – pozostawia ślad na innych. Mamy zatem zadanie i odpowiedzialność za otrzymany dar: światło wiary, które jest w nas przez Chrystusa i działanie Ducha Świętego, nie możemy go zatrzymywać, jakby był naszą własnością”. (PAPIEŻ FRANCISZEK – ANGELUS – Plac Świętego Piotra – niedziela, 5 lutego 2017 r.)
Komentarz: Claudio Del Brocco
Dom Modlitwy San Biagio www.sanbiagio.org info@sanbiagio.org