SŁOWO DNIA
Kiedy wielotysięczne tłumy zebrały się koło Niego, tak że jedni cisnęli się na drugich, Jezus zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: «Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome…»
Łk 2, 1-2
Zdążamy z Jezusem do Jerozolimy i Jezus mówi swoim uczniom – a zatem i nam – jak żyć w tym czasie, w czasie po Jego śmierci i zmartwychwstaniu, w naszym dzisiaj. Ta krótka perykopa przypomina nam, że nawet w naszym sercu jest „faryzeusz”, więc nawet w naszym sercu – być może ukryty umiejętnie – jest zaczyn obłudy. Obłudnikiem w chórze greckiego teatru był „bohater”, główny aktor, który gra i symuluje. Ta nazwa zostaje następnie zastosowana do określenia postawy i dlatego znajdujemy ją również tutaj.
Jezus prosi nas, abyśmy zdjęli maski, a nie udawali, abyśmy rozpoznali, kim jesteśmy, a co obłuda stara się ukryć. Jezus sugeruje nam dzisiaj, abyśmy żyli w prostocie i przejrzystości, abyśmy zaakceptowali nasze bycie stworzeniem. Jezus przyszedł, aby pomóc nam usunąć zasłony kłamstw i przywrócić nas do naszej prawdy, prawdy Dzieci Bożych, umiłowanych miłosierdziem Ojca.
Panie Jezu, zaprowadź nas do głębi naszych serc, gdzie prawdziwie rozpoznamy siebie jako stworzonych na Twój obraz i podobieństwo. Wtedy nasze serce nie będzie pragnęło niczego więcej, jak tylko życia z Tobą i dla Ciebie.
Głos papieża Franciszka
«Istnieje potężny i niebezpieczny «wirus», który nam zagraża, ale jest też Ojciec, «który nas tak bardzo kocha» i chroni nas. To subtelne uwodzenie hipokryzji. Przestroga Pana – „Uważajcie na kwas faryzeuszy” – przypomina wypowiedź lekarza, który mówi swoim współpracownikom, pomocnikom: „Uważajcie, żeby ci wszyscy ludzie nie zarazili się wirusem”. To jest zaczyn faryzeuszy: obłuda. […]. To prawda, że drożdże te są wirusem, który zaraża i powoduje śmierć, ale prawdą jest też, że jest ktoś „większy” i jest nim Ojciec, który jest w niebie. […] W obliczu zwiedzenia pozorami światła, zwiedzenia węża, Jezus zapewnia nas: «Nie martwcie się, Ojciec was kocha, broni was. Zaufaj Mu, nie bój się tych rzeczy […]».
Patrz: Poranna medytacja w kaplicy Domu św. Marty, wtorek, 16 października 2015
Komentarz: s. Moniki Gianoli FMA
Tłumaczenie: s. Sabina Żak FMA
Dom modlitwy San Biagio www.sanbiagio.org info@sanbiagio.org