Dane kontaktowe
Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki
(Siostry Salezjanki)
Inspektoria Warszawska
  • ul. Warszawska 152, 05-092 Łomianki
set_chary_wydarzenia
is singular
Wydarzenia
Wywiad stulecia

ks. Maciej Makuła SDB, Kierownik Redakcji Audycji Katolickich TVP

Dzień dobry, dziękuję za możliwość rozmowy. Rozmawiamy z Przełożoną Generalną Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki (Sióstr Salezjanek), która przyjechała na kilka dni do Polski. Co było powodem tej wizyty?

s. Chiara Cazzuola FMA, Przełożona Generalna Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki

Powodem wizyty była chęć wspólnego świętowania, razem z siostrami z Polski, ale nie tylko – również z całym personelem uczącym, z dziećmi i młodzieżą – świętowania 100 lat naszej obecności na tej błogosławionej ziemi. To bardzo ważna uroczystość. Dla nas jest to bardzo ważny czas, podczas którego możemy podziękować Panu za wszelkie dobro, którego doznałyśmy w życiu, ale również za to, co dobrego uczynił poprzez nasze życie. Jest to również okazja, aby spojrzeć w przyszłość. … Czyli jesteśmy tu, aby cieszyć się tym, co było – aby podziękować Panu – ale, również spojrzeć z nadzieją w przyszłość.

Jak Siostra wspomniała, minęło 100 lat od pojawienia się Sióstr Salezjanek w Polsce. Jak wygląda sytuacja Salezjanek w Polsce, i jak widzą tu swoją przyszłość?

Myślę, że siostry są bardzo skupione na wypracowywaniu swojego miejsca w tej aktualnej rzeczywistości oraz na stawianiu czoła wyzwaniom edukacyjnym, jakie się pojawiają. Wyzwaniom, które dotyczą w tej chwili całej Europy, i całego świata. Są to wyzwania związane z edukacją w okresie popandemicznym. Wyzwania, które dotykają dzieci, młodzież, przede wszystkim młodych ludzi wkraczających w dorosłe życie, ale również rodziny. Wyzwania edukacyjne, które zrodziły się w niepewnym kontekście kulturowym i społeczno-politycznym, spoglądając w przyszłość, która nie wydaje się zbyt różowa, jeśli tak to możemy określić. Ale z punktu widzenia obecności salezjańskiej, jest to naprawdę wyzwanie, musimy widzieć przyszłość, aby wspólnie określić kierunek naszej misji, poczynając od tego co było. Z taką samą odwagą, z jaką zrobiły to pierwsze siostry, gdy przybyły tu 100 lat temu, bez żadnej szczególnej wiedzy czy znajomości. Rozpoczęły pracę z odwagą i pokorą i dziś zbieramy owoce tego, co udało im się zaszczepić.

Jak Siostra powiedziała, dziś żyjemy w świecie popandemicznym. Jest to bardzo trudny moment. Co jako Kościół i Wspólnota Salezjańska możemy jeszcze zrobić dla naszej młodzieży, bo przecież my pracujemy dla młodzieży…

Przede wszystkim, myślę, że największym wyzwaniem jest edukacja. Nie możemy zaniechać nauczania, a to oznacza, że musimy być przede wszystkim obecni wśród młodych, musimy ich słuchać, wspierać, dodawać im odwagi, pomagać im odzyskać nadzieję na przyszłość i tworzyć możliwości rozwoju. Rozwoju poprzez edukację, ale również poprzez kształcenie zawodowe, aby mogli dostrzec drogę w przyszłość, ponieważ to jest największym problemem, z jakim się dziś zmagamy. Ale myślę też, że jeśli mamy choćby nikłą nadzieję, należy ją rozwijać poprzez edukację.

Na szczęście mamy kogoś, kto spogląda z nadzieją. No właśnie, minęło 100 lat od założenia Zgromadzenia w Polsce, ale również 150 lat od założenia Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki. Jak określiłaby Siostra aktualną sytuację Zgromadzenia na świecie?

W niektórych miejscach na świecie Zgromadzenie się rozrasta. Mam na myśli Azję i Afrykę. W innych miejscach, jak np. w Europie, co widzimy na własne oczy, sprawy mają się gorzej, ponieważ borykamy się z wyzwaniami naszych czasów, takich, jak brak powołań, a raczej spadek liczby powołań. Coraz bardziej zaawansowany wiek sióstr, inny kontekst kulturowy, konieczność realizowania i kontynuacji niektórych dzieł, które dziś jest trudno realizować… mam na myśli szkołę w niektórych kontekstach czy uwarunkowaniach, czy też inne instytucje działające na rzecz kultury i edukacji. Natomiast w innych obszarach możemy wyraźnie zauważyć wzrost i rozwój. Są to młodsze kontynenty, nowe kontynenty, które mają znaczną witalność i potencjał w porównaniu do Europy czy Ameryki.  

W ten sposób kompensują one rozwój instytucji. Mamy ciągle nadzieję, że ten rozwój będzie postępował. Wytyczyłyśmy pewną ścieżkę rozwoju. Nie chcemy żyć jak osoby, które straciły nadzieję, dlatego kontynuujemy nasze działania, a dziś największym wyzwaniem jest wprowadzenie do Zgromadzenia nowych pokoleń, odświeżenie powołań, aby zahamować proces starzenia się Zgromadzenia oraz dbanie o rozwój. Chcemy przekazać te wartości w miejscach, w których obserwujemy ekspansję powołań, aby miały one solidne korzenie i podstawy na przyszłość.

Mówiła Siostra o krajach misyjnych, muszę przyznać, że połowa mojego serca to serce misjonarza. Patrząc na te kraje widzimy, że wybuchają w nich wojny, występują katastrofy, emigranci, uchodźcy i te konteksty w ostatnich latach stały się naszą codziennością. Chciałbym zapytać, w jaki sposób te wydarzenia zmieniają misyjny charakter Zgromadzenia Salezjanek.

Oczywiście osoby, które dziś udają się na misję, muszą się liczyć z innym doświadczeniem, ponieważ, również w młodych krajach, jest dziś obecny ten wymiar współczesności, rozwoju, otwarcia. O ile wcześniej na misje wyjeżdżaliśmy w nieznane, ale dość pewni naszych działań, o tyle dziś misjonarze i misjonarki muszą to robić z dużą dawką szacunku i ostrożności, aby umożliwić integrację z osobami, które tam żyją, przynosząc pozytywne aspekty, bogactwo wartości, istotne dla miejscowej populacji, z którą się spotykamy.

Ale powtarzam, należy to robić z szacunkiem, ponieważ te społeczności są na etapie rozwoju. Myślę teraz o niektórych krajach w Azji, myślę o Myanmarze, z którego mamy niewiele informacji, ale wiemy, że siostry, jak również Salezjanie, którzy tam działają, mają bardzo trudne zadanie.

W ostatnich dniach nasze myśli są zwrócone w stronę Ukrainy. Pracuje tam wiele Salezjanek. Ale również w Polsce Siostry Salezjanki zaangażowały się bardzo w pomoc. Czy to jest znak czasu dla waszego Zgromadzenia, patrząc przede wszystkim na pomoc w Polsce.

Tak, myślę, że tak. Korzystając z okazji, chciałabym podziękować Polsce za hojność i opiekę, jaką już od pierwszych chwil obdarzyła potrzebujących. Pragnę również podziękować siostrom, Córkom Maryi Wspomożycielki, za wszystko, co robią. Papież Franciszek zachęca nas do tego, abyśmy byli Kościołem, który „wychodzi”. Myślę, że ta gotowość pomocy drugiemu, przyjęcia uchodźców, udania się na granicę – aby udzielić niezbędnych informacji i pomóc bliźniemu – ułatwiając również komunikację językową, pomoc w znalezieniu rozwiązań, informowanie i nakierowywanie, było działaniem przeprowadzonym w odpowiednim czasie. Tak, dla mnie jest to znak czasu. Jest to znak otwarcia i poszukiwania sposobu przeżywania wiary dzisiaj. To „Dziś” wymaga takich działań i Polska doskonale odpowiedziała na tę potrzebę.

Papież Franciszek, jego serce, jego sposób myślenia jest Siostrze bardzo bliski.

Tak, jesteśmy sobie bardzo bliscy. Nie tylko ze względu na miłość do Papieża, ze względu za to, co przekazał nam ks. Bosko i Matka Mazzarello. Miłość i wierność Papieżowi. Ale również wdzięczni za prezent, za dar, jaki otrzymaliśmy podczas Kapituły Generalnej. Nigdy nie przypuszczałybyśmy, że Ojciec Święty przyjdzie do naszej sali kapitularnej. Usiadł obok nas, początkowo mówił o tym, co miał przygotowane wcześniej  na kartce, po czym odłożył kartkę i zaczął z nami rozmawiać, jak ojciec z dziećmi, jak brat, jak przyjaciel. Wydawało się, jakby tego ranka nie miał nic innego do zrobienia. Oczywiście, zostawił nam bardzo ważny przekaz. Przypomniał nam, że nie należy zapominać o początkach, o siostrach, które z pokorą stawiły czoła wyzwaniom i historii, by jeszcze bardziej podkreślić misję salezjańską i iść z nią w przyszłość. Wyznaczył nam odpowiedni kierunek i dał nam potwierdzenie. Już prawie zakończyłyśmy Kapitułę Generalną, określając kierunek rozwoju na przyszłość. Przekaz, który nam zostawił, umocnił nas w tych postanowieniach.

Dziękuję z całego serca i życzę waszemu Zgromadzeniu wszystkiego najlepszego.

Dziękuję


Data wywiadu: 13 czerwca 2022 r. w Domu inspektorialnym PLJ

INFOSFERA
Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki
(Siostry Salezjanki)
Inspektoria Warszawska
  • ul. Warszawska 152, 05-092 Łomianki